Przelot powrotny, z przesiadką w Kijowie, przebiegł spokojnie nawet jeżeli momentami (czyt. w Ałmacie) z lekkimi opóźnieniami. Dotarłam do Lwowa wieczorem i zaczęły się schody, musiałam dotrzeć na główy dworzec kolejowy. Nie chciałam się dać naciąć przypadkowemu taksiarzowi więc w lotniskowej informacji wypytałam o cenę interesującego mnie kursu. Maksymalnie 100 hrywien. Pierwszy problem – brak…
Tag: problemy
9. Komu w drogę…
… temu prywatny kierowca na lotnisko o 3 w nocy :) Oficjalnie wracam do Polski. Dziś już wracam, ale dotrę dopiero jutro w nocy (zakładając brak zmian podczas realizacji planu). Dobrze, że nie muszę się już przejmować transportem na lotnisko w Ałmacie. Jeszcze kilka godzin temu nie było pewne jak tam dotrę. To około 8…