Przelot powrotny, z przesiadką w Kijowie, przebiegł spokojnie nawet jeżeli momentami (czyt. w Ałmacie) z lekkimi opóźnieniami. Dotarłam do Lwowa wieczorem i zaczęły się schody, musiałam dotrzeć na główy dworzec kolejowy. Nie chciałam się dać naciąć przypadkowemu taksiarzowi więc w lotniskowej informacji wypytałam o cenę interesującego mnie kursu. Maksymalnie 100 hrywien. Pierwszy problem – brak…
Tag: Lwów
Lwów – galeria
Dotarła do mnie prośba o zwiększenie ilości zdjęć we wpisach ponieważ galeria słabo spełnia swoje zadanie – każde zdjęcie otwiera się pojedynczo – próbowałam zmienić ustawienia galerii, ale nie znalazłam lepszej opcji. Dlatego zdecydowałam o dodaniu wpisów z samymi zdjęciami. Powiązany z wpisem: „Lwów”
2. Lwów
Dotarłam pod dworzec kolejowy we Lwowie około 6 czasu lokalnego. Plac przed budynkiem dworca zastawiony jest taksówkami, marszrutkami, innymi autobusami i zwykłymi osobówkami oraz, przechodzącymi samym środkiem, pieszymi, którzy razem z tobołami próbują się przedostać przez to prowizoryczne rondo na przestrzał (dookoła jest dla nich za daleko). Już przed wejściem trzeba się przepychać przez masę…