23.02.2017 Późnym popołudniem przeprawiłam się promem na wyspę Południową do miejscowości Picton. Uznałam, że jest za późno by łapać stopa w kierunku Nelson więc znalazłam nocleg oraz zaopatrzyłam się na przejście w zapasy jedzenia i gazu do palnika. Tak niepozornie zaczynała się moja przygoda w Nowej Zelandii na wyspie Południowej. Samo Picton to niewielka miejscowość…